Apple kłamie w sprawie DMA

24 września 2025 roku Apple wydało oświadczenie w sprawie DMA, w którym wymieniło konkretne funkcje, które nie są dostępnie na terenie Unii Europejskiej. Całą winę zrzuciło na owy akt o rynkach cyfrowych. Coś mi się jednak nie zgadzało… postanowiłem więc sprawdzić prawdziwość informacji podanych przez Apple, korzystając z Deep Research za pomocą Perplexity. Po 3 minutach otrzymałem wynik, którym się tutaj podzielę.


Weryfikacja konkretnych twierdzeń Apple

1. Live Translation z AirPods

Twierdzenie Apple: DMA wymaga udostępnienia tej funkcji na urządzeniach innych firm przed wprowadzeniem dla użytkowników Apple.

Faktyczna sytuacja:

Ocena: Nieprawdziwe. DMA nie blokuje wprowadzenia tej funkcji w UE.

2. iPhone Mirroring

Twierdzenie Apple: Nie można znaleźć bezpiecznego sposobu na przeniesienie funkcji na urządzenia innych firm bez narażenia danych iPhone'a.

Faktyczna sytuacja:

Ocena: Nieprawdziwe. Apple samodzielnie blokuje tę funkcję w UE z obawy przed przyszłymi wymogami regulacyjnymi.

3. Maps: Visited Places i Preferred Routes

Twierdzenie Apple: Nie można udostępnić tych funkcji bez narażenia lokalizacji użytkowników.

Faktyczna sytuacja:

Ocena: Nieprawdziwe. Apple może zastosować zabezpieczenia przewidziane w DMA.

Postępowania specyfikacyjne Komisji Europejskiej

Komisja Europejska wszczęła dwa postępowania specyfikacyjne przeciwko Apple w ramach Artykułu 6(7):

  1. DMA.100203: Dotyczące połączonych urządzeń fizycznych (smartwatche, słuchawki)
  2. DMA.100204: Dotyczące procesu rozpatrywania wniosków o interoperacyjność

Kluczowy wniosek: Żadne z tych postępowań nie dotyczy funkcji wymienianych przez Apple jako "zablokowane".

Rzeczywiste przepisy blokujące vs. interpretacja Apple

Co rzeczywiście wymaga DMA:

Zabezpieczenia przewidziane w DMA:

Stanowisko Komisji Europejskiej

Rzecznik Komisji Thomas Regnier jednoznacznie stwierdził: "Nic w DMA nie wymaga od firm obniżania standardów prywatności czy bezpieczeństwa. Przeciwnie, chodzi tylko o zapewnienie użytkownikom większego wyboru".

Podsumowanie

Twierdzenia Apple dotyczące blokowania funkcji przez DMA są w przeważającej mierze nieprawdziwe. Analiza pokazuje, że:

  1. DMA nie blokuje wprowadzania nowych funkcji w UE
  2. Artykuł 6(7) zawiera zabezpieczenia umożliwiające ochronę prywatności i bezpieczeństwa
  3. Apple samo decyduje o blokowaniu funkcji z obawy przed przyszłymi interpretacjami przepisów
  4. Komisja Europejska nie wydała żadnych decyzji wymagających konkretnie tych zmian, o których mówi Apple

Oświadczenie Apple wydaje się być częścią strategii lobbingowej mającej na celu osłabienie przepisów DMA, a nie odbiciem rzeczywistych wymogów prawnych tej regulacji.


Jak napisał Michał Śliwiński na Mastodonie (link do wpisu):

Kiedy Chiny mówią "skacz", Apple pyta "jak wysoko?"

Wcześniej napisałem, że oprócz korpo-gadki zgadzam się z niektórymi postulatami przedstawionymi przez Apple, np. tymi dotyczącymi prywatności użytkowników… ale NIE zgadzam się ze świadomym okłamywaniem swoich własnych klientów! A jak inaczej nazwać można to całe oświadczenie?

Jak tak duża firma mogła coś takiego napisać, skoro szybki research za pomocą AI obala ich WSZYSTKIE argumenty? Dlaczego więc nie mamy dostępu do wymienionych funkcji? Bo Apple je blokuje! Nie DMA, nie Unia… Apple świadomie ogranicza dostęp do tych funkcji dla milionów użytkowników. Przypomnijmy tylko, że rynek Unii jest większy, niż rynek USA.

Mi osobiście trudno będzie teraz zaufać tej firmie…